Forum RPG
Starszy
Siedziałaś na ławce zaraz przy wejściu do sali starszego,nagle podbiega do ciebie jeden z nowo przyjętych...
-Błagam musisz mi pomóc!(wydyszał)
Offline
Starszy
Zauwarzyłaś że chłopak ma niewiele więcej niż 18 lat. - Widzisz...Starszy nakazał mi sprawdzenie pewnej wioski,od kilku tygodni nie przychodzą od niej żadne wiadomości.Ale ja,ja(chłopak ukrył twarz w dłoniach),Ja się boję! Nie dam rady wyruszyć tam sam,a starszemu nie powiem bo pewnie mnie wyrzuci...Dlatego przyszedłem do ciebie(teraz spojrzał ci prosto w oczy),czy,czy mogła byś pojechać tam ze mną?
Offline
Starszy
- Znajduje się na wschód od Beaculair,"Menta".Ja...dziękuje....Pójde do stajni po konie,po drodze wszystko ci opowiem,zaczekaj na placu!(chłopak wybiega)
Offline
Starszy
Przechodząc przez drzwi główne,potknełaś się i upadłaś twarzą na twardy piasek.No ale dotarłaś na plac! Po prawej stronie znajdują się koszary i pole do ćwiczeń,dalej za nimi stajnia.Z lewej zaś widzisz przejście do ogromnego parku,przypomniałaś sobie że gdy byłaś mała to często się tam bawiłaś,co to były za czasy!
Offline
Starszy
-Już jestem! Zobaczyłaś chłopaka i dwa konie które ciągnoł za lejce. -Gotowa? zapytał wręczając ci pięknego czarnego rumaka
Offline
Starszy
-Drone. Wsiedliście na konie i wyjechaliście za mury gildii. -Jak już mówiłem musimy pojechać do wioski na wschód od Beaculair nazywa się Menta.Starszy nakazał mi sprawdzenie co się tam dzieje,od kilku tygodni nie dostaliśmy z tamtąd żadnych wiadomości.
Offline
Starszy
- Nie...Dlatego nie chciałem wyruszać tam sam... Jechaliście cały dzień,konie były zmęczone a dzień się kończył.Gdy przejechaliście przez jeden z licznych lasów waszym oczom ukazało się Beaculair.
Jedziecie dalej? Czy zostajecie na noc?
Offline
Starszy
-Ty tu dowodzisz...
Offline